Przeglądając kolejną przydługą recenzję wpadłam na pewien pomysł. Po co niepotrzebnie się rozpisywać, jeśli można swoją opinię ująć w dwóch, trzech zdaniach? Dodatkowo pozwoli mi to na powiedzeniu czegoś o każdej książce jaką przeczytam, gdyż niewiele z nich recenzuję, a niektórzy być może chcieliby się dowiedzieć co sądzę o danej książce. Nie oznacza to, że dłuższe recenzje zostaną wyeliminowane. Jeśli będę o jakiejś powieści chciała powiedzieć coś więcej lub Wy będziecie chcieli przeczytać o niej coś jeszcze, pojawi się rozszerzona wersja. Ten cykl nie obejmuje egzemplarzy recenzenckich. Wiadomo, że jestem zobowiązana do dokładnego przeanalizowania wielu czynników i co najważniejsze uzasadnienia mojej oceny. Może się też zdarzyć, że książkę, którą kiedyś dostałam do recenzji i opublikowałam na blogu opinię przeczytam jeszcze raz, a moje odczucia się zmienią się. W takim wypadku najpewniej nie będę się rozpisywać, gdyż pierwsze wrażenia opisałam dokładniej.
Podsumowując:
Recenzyjki to cykl postów, w których recenzuję kilka książek na raz. Są to opinie ujęte w kilku zdaniach bez zbędnego wdawania się w szczegóły.
Podoba mi się ten pomysł, tym bardziej że sporo osób nie czyta długich postów, ale komentują jak popadnie z tego co zauważyłam ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco! Jestem ciekawa jak to wyjdzie w praktyce ;)
OdpowiedzUsuńDobre !
OdpowiedzUsuńNie głupie. :) Czasem właśnie tak mam, że nie wiem co jeszcze mógłbym napisać o danej książce, a zmuszać się to kompletnie bez sensu. Jeśli jest co pisać to warto to ująć w opinii, ale z drugiej strony lepiej napisać sensownie dwa do trzech zdań niż lać wodę, no nie? :P
OdpowiedzUsuńJa właściwie często też tak mam, że nie wyrabiam z recenzjami, a obiecałam sobie, że recenzje wszystkich przeczytanych książek się na blogu znajdą - i w zasadzie na razie mi się udaje :) Pomysł na cykl całkiem niezły ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak to wyjdzie w praktyce :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Ja sama mam problem z dodawaniem recenzji wszystkich książek, które przeczytałam, a zawsze chcę coś o nich napisać.
OdpowiedzUsuńPapierowe strony
Ciekawy pomysł. Jestem również ciekawa, jak Ci to wyjdzie w praktyce.
OdpowiedzUsuń