niedziela, 27 lipca 2014
Wybrani
Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?
Książka jakich wiele. Niczym specjalnym się nie wyróżnia i takich jak ta, jest na pęczki. Trójkąt miłosny i rozważania: " Którego wybrać?". Wielu nienawidzi takich książek, ale ja je uwielbiam.
Typowa dla nastolatek. Nie skłania do myślania, oczywiście oprócz momentu, gdy zadajesz sobie pytanie: "Kto zabił?". Wątek kryminalny bardzo mi się podobał, ale nie był szczególnie zarysowany. Tajemnica to cecha, praktycznie każdej książki, więc i to jej nie wyróżnia.
Bohaterowie nie są zbyt ambitni. Ot, zwykli nastolatkowie. Pokochałam jedynie Cartera. Reszta była znośna, ale najgorsza była Ali, czyli główna bohaterka. Rodzice wysłali ją do szkoły z internatem, ponieważ była zbuntowana i została trzy razy w ciągu roku zatrzymana przez policję. Oczekiwałam, że jej postępowanie się nie zmieni, co mogłoby dodać świeżości tej powieści. Ale niestety spotkało mnie rozczarowanie. Kiedy dotarła do Cimmeri - BUM! Przestraszona, nieśmiałą i grzeczna dziewczynka. Jak za dotknięciem różdżki stała się naiwna i irytująca. Mimo to, nie potrafię skreślić tej książki. Kolejna część znalazła się już na mojej liście książek do przeczytania i mam nadzieję, że Ali przejdzie przeminę.
Książka napisana jest językiem prostym i zrozumiałym, ale nie prostackim. Wciąga, choć nie wiadomo dlaczego. Kunszt autorki jest widoczny bardzo wyraźnie i naprawdę czyni jeszcze lepszą tę powieść.
Niezbyt ambitna czy nowatorska. Przyjemna, ale nie skłaniająca do myślenia. Lekka lektura dla nastolatek. Ciekawa, choć takich na pęczki. Polecam, choć nie dla bardzo wymagających czytelników.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mnie się ta książka bardzo podobała, bo była fajną odskocznią od wszechobecnych paranormali. Autorka pokazała, że można stworzyć coś naprawdę fajnego bez pomocy żadnych nadprzyrodzonych istot, a i ten trójkąt miłosny nie był tu jakoś mocno wyeksponowany. Trochę gorzej sprawa ma się w "Dziedzictwie", więc podejrzewam, że skoro "Wybrani" tak nie do końca Cię przekonali to drugi tom tym bardziej nie przypadnie Ci do gustu.
OdpowiedzUsuńCzytałem i była całkiem ciekawa choć dopiero od połowy, gdyż pierwsza część mnie nudziła. Główna bohaterka była momentami irytująca ale dało się przez to przejść. Druga część jest dużo lepsza, trzeciej jeszcze nie czytałem.
OdpowiedzUsuń* Pierwsza część pierwszej części mnie nudziła rzecz jasna xD I zgadzam się z Martą, że jest to ciekawa odskocznia od wszędobylskiej fantastyki i paranormali, czasem warto wrócić na ziemię, a nie czytałem już dawno żadnej książki z motywem szkoły z internatem :> Ale moim zdaniem naprawdę 2 tom jest lepszy ;o XD
Usuńnie czytałam :)
OdpowiedzUsuńwuki-and-czusi.blogspot.com
nie czytałam, ale raczej muszę, czeka w kolejce :)
OdpowiedzUsuńzostaje na dłużej :D
http://zwariowana-ksiazkoholiczka.blogspot.com/