Cieszę się, że ktoś docenia moją pracę. Crystal jest już trzecią osobą, która mnie nominowała. Z przyjemnością odpowiadam ;)
KLIK - dziękuję za nominację, Crystal :)
KLIK - dziękuję za nominację, Crystal :)
Przesłuchanie:
1. Najbardziej absurdalna książka, którą kiedykolwiek czytałaś to...?
"Martwy sezon" Jukuba Woynarowskiego i "Siódemka"Ziemowita Szczerek - absurdalne, a mimo to urzekły mnie, zwłaszcza ta pierwsza :)
"Martwy sezon" Jukuba Woynarowskiego i "Siódemka"Ziemowita Szczerek - absurdalne, a mimo to urzekły mnie, zwłaszcza ta pierwsza :)
2. Książka, która otworzyła Ci oczy i uświadomiła, że ludzie nigdy nie są tacy, jakich ich widzisz to...?
Seria Harry Potter i trylogia Trylle - tak, zdecydowanie. Nic więcej nie powiem, boję się, że zaspojleruję.
Seria Harry Potter i trylogia Trylle - tak, zdecydowanie. Nic więcej nie powiem, boję się, że zaspojleruję.
3. Czy tylko książki Ci w głowie? Czy zdarza Ci się mieć zainteresowanie godne czytaniu?
Nie. Mam inne zainteresowania i pasje, ale jeżeli mam wybierać, książki zawsze wygrają. Jest to właściwie wszystko w jednym tylko, że w wyobraźni :)
Nie. Mam inne zainteresowania i pasje, ale jeżeli mam wybierać, książki zawsze wygrają. Jest to właściwie wszystko w jednym tylko, że w wyobraźni :)
4. Czy wybierasz książki do czytania, które mają coś wspólnego z porą
roku bądź pogodą za oknem? Np. "Black Ice" - w zimę; "Ominąć Święta" - w
wigilię?
Nie jest to wyznacznikiem, wręcz nie lubię czegoś takiego. Dobieram książki do aktualnego humoru, ale pory roku - nigdy.
Nie jest to wyznacznikiem, wręcz nie lubię czegoś takiego. Dobieram książki do aktualnego humoru, ale pory roku - nigdy.
5. Chciałoby się powiedzieć, że milczenie jest złotem, ale czy
milczałabyś, gdyby na Twoich oczach palono książki, a wiedzę potępiano?
Milczałabym. Zemsta najlepiej smakuje na zimno.
Milczałabym. Zemsta najlepiej smakuje na zimno.
6. Dobrniesz do końca książki, gdy już w połowie nie dajesz rady z powodu banalności, głupoty oraz prymitywu?
Zależy jaka to książka, tzn. czy jest to egzemplarz recenzencki czy mój własny zakup. Książki, które dostaję do recenzji czytam od deski do deski, wymęczę je choćby nie wiem co, natomiast jeżeli sama je kupiłam, dostałam czy wypożyczyłam odkładam. Wychodzę z założenia, że jest za dużo dobrych książek, by marnować czas na te złe. Nie lubię takich sytuacji, ale nie mam zamiaru męczyć się, jeżeli nie muszę.
Zależy jaka to książka, tzn. czy jest to egzemplarz recenzencki czy mój własny zakup. Książki, które dostaję do recenzji czytam od deski do deski, wymęczę je choćby nie wiem co, natomiast jeżeli sama je kupiłam, dostałam czy wypożyczyłam odkładam. Wychodzę z założenia, że jest za dużo dobrych książek, by marnować czas na te złe. Nie lubię takich sytuacji, ale nie mam zamiaru męczyć się, jeżeli nie muszę.
7. Czy chętnie pożyczasz swoje książki? Czy wykładasz każdemu
pożyczającemu reguły obchodzenia się z daną powieścią, aby ta wróciła w
stanie w jakim wyruszyła?
Nie, nie, nie. Raz czy dwa to zrobiłam, ale kiedy wróciły do mnie z pogiętymi rogami okładki (była to skaza minimalna, ale mimo to) trafił mnie szlag. Natomiast próbuję skłonić do czytania moją młodszą siostrę - ona za każdym razem dostaje wykład, kiedy tylko chce wziąć w ręce, którąś z moich książek.
Nie, nie, nie. Raz czy dwa to zrobiłam, ale kiedy wróciły do mnie z pogiętymi rogami okładki (była to skaza minimalna, ale mimo to) trafił mnie szlag. Natomiast próbuję skłonić do czytania moją młodszą siostrę - ona za każdym razem dostaje wykład, kiedy tylko chce wziąć w ręce, którąś z moich książek.
8. Zdarza Ci się czytać w terenie? W autobusie, na przystanku, w kawiarni, w parku? Czy tylko w domu?
Czytanie poza domem nie jest moją ulubioną formą, lubię ciszę, a hałas bardzo mnie rozprasza i irytuje. W parku - jeżeli nie ma dużo ludzi, jak najbardziej, ale w komunikacji miejskiej czy zatłoczonych miejscach - nigdy. Zresztą, często wybucham śmiechem czy na głos komentuję irytujące mnie zachowania bohaterów, a wolę, żeby ludzie nie patrzyli na mnie jak za wariatkę.
Czytanie poza domem nie jest moją ulubioną formą, lubię ciszę, a hałas bardzo mnie rozprasza i irytuje. W parku - jeżeli nie ma dużo ludzi, jak najbardziej, ale w komunikacji miejskiej czy zatłoczonych miejscach - nigdy. Zresztą, często wybucham śmiechem czy na głos komentuję irytujące mnie zachowania bohaterów, a wolę, żeby ludzie nie patrzyli na mnie jak za wariatkę.
9. Co powiesz na rowerową wędrówkę po kraju, który najbardziej na świecie chciałabyś zwiedzić?
Zebrałabym ulubione książki z akcją osadzoną w Polsce i odwiedziła wszystkie opisywane miejsca, odbyła podróż śladami ulubionych bohaterów.
Zebrałabym ulubione książki z akcją osadzoną w Polsce i odwiedziła wszystkie opisywane miejsca, odbyła podróż śladami ulubionych bohaterów.
10. Podróż i książka. Zdarza Ci się sprawdzać miejsca, które opisywane
są w książce? Układ dróg, wygląd kamienic, pomniki, zabudowa?
Nie byłam w żadnym mieście opisywanym w książce, jeżeli już to za krótko by mieć czas na takie rzeczy. Jeżeli wybrałabym się gdzieś na dłużej, z pewnością bym się tak pobawiła.
Nie byłam w żadnym mieście opisywanym w książce, jeżeli już to za krótko by mieć czas na takie rzeczy. Jeżeli wybrałabym się gdzieś na dłużej, z pewnością bym się tak pobawiła.
11. Zaraziłaś kogoś czytaniem? Czytałaś, czytałaś, aż w końcu ktoś stwierdził, kurczę, ja też poczytam?
Nie całkiem, ale pracuję nad moją siostrą. Robimy małe postępy, a ja nadal próbuję głosić czytelnictwo wszemu narodowi.
Nie całkiem, ale pracuję nad moją siostrą. Robimy małe postępy, a ja nadal próbuję głosić czytelnictwo wszemu narodowi.
Ja mam podobnie - egz. recenzenckie czytam do końca, swoje nie zawsze. Recenzowanie ogólnie nauczyło mnie, by dać książkom szansę i czytać do konca ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że odpowiedziałaś na pytania z przyjemności, a nie z niechcianego obowiązku :)
OdpowiedzUsuńNawet sobie nie wyobrażasz jak miło zobaczyć swój blog u kogoś :) od razu uśmiech na ustach :)
Gratuluję nominacji. O jak ja lubię dobierać książki związane z porami roku, tak mi się lepiej czyta :D
OdpowiedzUsuń