środa, 16 kwietnia 2014

Wywiad z A.M. Chaudière!

1.Skąd pomysł na taką książkę?
Pomysł na książkę praktycznie z przypadku. Od tak. Miałam wcześniej rozpisane niektóre wątki, potrzebowałam tylko zakrętu fabuły, czegoś, co ją zwiąże. Trafiłam na niewolnictwo. Mimo że plan mam napisany, rozwija się on w miarę dopisywania kolejnych stron. Ewoluuje. I kiedy część pierwsza obróciła się wokół jednego wątku, część druga już będzie miała ich więcej. Będzie inna.

2.Czy jakiś bohater jest dla pani szczególnie ważny?
Ważny bohater... Autor zawsze wkłada w bohaterów część siebie. Jeśli nie w jednego, to w kilku. Czasem są to tak drobne cechy, że robi się to nieświadomie. Czasem jednak tych cech jest więcej. Są zamierzone. Mam kilku ważnych bohaterów, którzy posiadają moje, nie powiem które, oczywiście. ;) Główni. Znalazłaby się trójka takich. Do tego jedna bohaterka drugoplanowa. Ale moją największą miłością jest Azarel, postać złożona i trudna - z perspektywy autora, który wie o nim wszystko. Pomimo że są ważni, ja daję i odbieram, a co za tym idzie - nie zawahałabym się przed drastycznym ewoluowaniem. Po coś się ich tworzy. Między innymi po to, aby obserwować te zmiany.

3.W kim miała pani wsparcie pisząc tę powieść?
Wsparcie z pewnością w rodzinie - nie przeszkadzali mi. (uśmiech) Popierali. Teraz tego wsparcia jest więcej. Kilkoro ważnych ludzi tkwi przy mnie (czy dosłownie, czy po drugiej stronie ekranu, telefonu) bez względu na wszystko i właściwie reaguje, ustawia, jeśli błądzę. I zawsze będę im za to wdzięczna.

4.Co panią do tego zainspirowało?
Inspiracje są różne. Książki, rzeczywistość, moje otoczenie, ludzie... Życie.

5.Jak zaczęła się pani przygoda z pisarstwem?
Szczerze nie wiem, jak zaczęła się moja przygoda z pisaniem. :D Tak po prostu. Opowiadania pisałam od podstawówki. Notowałam coś zawsze. Ba! Nawet kiedyś prowadziłam pamiętniki. Dobrze, że już tego nie ma. ;)W pewnym momencie zwyczajnie usiadłam, napisałam coś dłuższego, zamknęłam w szufladzie, zebrałam pomysły i popełniłam "Niewolnicę".

Bardzo dziękuję za wywiad. Jestem bardzo szczęśliwa, że znalazła dla mnie pani czas!
Mowa była o niesamowitej powieści ,,Niewolnica,,.

1 komentarz:

Dziękuję, że tu jesteś!
Za każdy kreatywny komentarz z chęcią się zrewanżuję!
Każde miłe słowo mnie motywuje. Konstruktywna krytyka mile widziana! Jestem otwarta na wszelkie propozycje i uwagi.
Twój komentarz wiele dla mnie znaczy!