czwartek, 1 maja 2014

Miasto kości



Opis:

Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.

Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze. Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki. W swoich obowiązkach są wspomagani przez tajemniczych Cichych Braci. Cisi Bracia mają zaszyte oczy i usta i rządzą Miastem Kości, nekropolią znajdującą się pod ulicami Manhattanu, w której leżą zmarli Łowcy. Cisi Bracia prowadzą archiwa wszystkich Łowców Cieni, jacy kiedykolwiek żyli. Strzegą również trzech boskich przedmiotów, które anioł Razjel powierzył swoim dzieciom. Jednym z nich jest Miecz. Drugim Lustro. Trzecim Kielich.

Od tysięcy lat Cisi Bracia strzegli boskich przedmiotów. I było tak aż do Powstania, wojny domowej, pod przywództwem zbuntowanego Łowcy, Valentine’a, który niemal na zawsze zniszczył tajemny świat Łowców. I mimo że od śmierci Valentine’a minęło wiele lat, rany, jakie zostawił, nigdy się nie zabliźniły. Od Powstania minęło piętnaście lat. Jest upalny sierpień w tętniącym życiem Nowym Jorku. W podziemnym świecie szerzy się wieść, że Valentine powrócił na czele armii wyklętych. A Kielich zaginął…


Recenzja:

Dzisiaj, opis będzie zapewne dłuższy od samej recenzji. Zapewne większość z was go ominie. Jednak do rzeczy:

Ta książka opowiada oryginalną historię, której jeszcze nie było. Owszem demony i tym podobne rzeczy występują już od nie pamiętnych czasów, ale nie w takim zestawieniu. Na początku miałam mieszane uczucia. Zwykła dziewczyna, która nie różni się niczym od pozostałych (Wow!) dowiaduje się, że na świecie istnieją (suprise, suprise!) potwory, demony, ale i też ci dobrzy - Nocni Łowcy. Potem wszystko zmienia się w paranormal-romance, który osobiście tak bardzo kocham. Wtedy było już lepiej. Akcja płynie od praktycznie pierwszej strony. O całym tym zamieszaniu z drugim światem, Clary - główna bohaterka, dowiaduje się w dosyć nie przewidywalny sposób. No, ale: Jest ten wątek miłosny, akcja płynie swoim torem i co chwila przyspiesza, aż nagle... BUM! Wszystko wywraca się do góry nogami. Zagadka rozwiązana, już myślisz, że to koniec, aż w jednym momencie wszystko się zmienia. Nie ma happy endu. Nie w tej części. Książka pozostawia wiele nie zamkniętych spraw i tym samym zachęca do sięgnięcia po kolejną część. 

Autorka ma niewątpliwie dobry warsztat. Książka napisana jest prostym językiem i nie przymula. Jest bardzo ciekawie opisana i pozwala dokładnie wszystko sobie wyobrazić. Wszystko psuje film, ale pomińmy tę kwestię.

Clary nie jest specjalnie rozrywkowa. Można by rzec, że nudna, ale to tylko pierwsze wrażenie.Nie obyłoby się bez nonszalancji i humoru Jace`s. Potrafi on nawet najpoważniejszą sytuację obrócić w żart. Stale wtrąca swoje śmieszne tekściki, ale nie sądźcie, że jest on uroczym i miłym chłopakiem. O nie. Jest arogancki i nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa, jednak mimo to nie można go nie lubić. Jest to po prostu nie możliwe.

Reasumując: powieść godna uwagi. Poważna, tajemnicza i rozbrajająco śmieszna.

Książka bierze udział w wyzwaniu:

4 komentarze:

  1. Koleżanka ma ją i bardzo chwali, tyle dobrych recenzji, pasuje przeczytać:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tę serię, z kolejnym tomem jest coraz lepsza <3

    Piszesz trochę chaotycznie. Postaraj się oddzielać swoje nowe myśli i wątki akapitami.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Seria jest bardzo wciągająca. Widzę, że zmieniłaś kolorystykę bloga, przez co niestety stał się on nieco nieczytelny. Zwłaszcza paski boczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka leży i czeka, aż po nią sięgnę- co wydarzy się niebawem :) Bardzo dużo osób mi ją polecało, a im więcej czytam recenzji tym bardziej chcę ją przeczytać :D

    NiczymSzeherezada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu jesteś!
Za każdy kreatywny komentarz z chęcią się zrewanżuję!
Każde miłe słowo mnie motywuje. Konstruktywna krytyka mile widziana! Jestem otwarta na wszelkie propozycje i uwagi.
Twój komentarz wiele dla mnie znaczy!